Aniołek
Dodane przez Aleks dnia Października 01 2009 20:55:47
Dwa miesiące temu zmarła moja Chrześnica, Oliwka miała zaledwie dwa miesiące ale zdążyliśmy ją pokochać mimo, że cały czas była w szpitalu.Mój Synek Aleks ma 16 miesięcy w noc przed pogrzebem zaczęły się dziać dziwne rzeczy u niego w pokoju obudził się radosny uśmiechnięty i cały czas pokazywał paluszkiem na ścianę mówiąc tu tu tu nic więcej....bawił się śmiał wiec wyszłam z pokoju w końcu zasnął.Rano kiedy szykowaliśmy się do pogrzebu znalazłam Motylka w jego łóżeczku...malutka spinka do jego zasłon, nie mógł jej dostać okno jest po drugiej stronie pokoju daleko od łóżeczka, jest to niebezpieczna rzecz zbyt mała żeby mógł się nią bawić...nigdy bym mu jej nie dała...przetrząsnęłam cały dom....nikt o niczym nie wiedział.Co o tym myśleć?